Choroba nowotworowa potrafi wyniszczać nie tylko ciało, ale i duszę. Nawet najpogodniejsze i najbardziej odporne na stres osoby, w obliczu raka kapitulują. Zwłaszcza kobiety, które w wyniku interwencji chirurgów tracą piersi, czyli atrybut kobiecości, mogą mieć problem z samoakceptacją. Chemioterapia, która ma ratować życie, pozbawia je w dodatku włosów, brwi i rzęs. Rozumiem, co Klientki mogą wtedy czuć! Dlatego zapraszam do gabinetu Panie, które korzystając z dobrodziejstw medycyny estetycznej i mikropigmentacji, mogą odzyskać dobre samopoczucie i akceptację swojego wyglądu. Program Amazonka jest skierowany właśnie do Pań, które pokonały raka, a teraz walczą o powrót do normalności. Mikropigmentacja pozwala na odtworzenie brodawki sutkowej, a rezultaty są zaskakująco dobre! Niejednokrotnie miałam już okazję obserwować łzy szczęścia pojawiające się u kobiet, które poddały się zabiegowi, a efekt natychmiast je zachwycił i dodał skrzydeł do dalszej walki o siebie. Makijaż permanentny pozwoli również odtworzyć brwi, a kreska permanentna pomoże zakamuflować brak rzęs. Dzięki temu Pacjentki mogą znów patrzeć w lustro z satysfakcją!