Pozwólcie, że się przedstawię – nazywam się Magdalena Magiera i od 2010 roku żyję tym, co kocham najbardziej: medycyną estetyczną i kosmetologią, która pozwala kobietom odkrywać, podkreślać i wydobywać ich naturalne piękno. Moja praca to nie tylko zawód – to pasja, powołanie i sposób na życie, w którym łączę doświadczenie, precyzję i najnowsze technologie, by każda Klientka czuła się wyjątkowo. Specjalizuję się w nici PDO, a moją największą dumą jest wykonywanie pełnych liftingów twarzy „full face” bez skalpela. To zabiegi, które pozwalają na naturalne uniesienie opadających tkanek, poprawę owalu twarzy, napięcia skóry i regenerację jej struktury, bez konieczności ingerencji chirurgicznej. W mojej praktyce nie traktuję nici PDO jedynie jako pojedynczego zabiegu – planuję całe cykle zabiegowe, które działają kompleksowo, profilaktycznie i liftingująco, dostosowując tempo oraz intensywność do indywidualnych potrzeb skóry i oczekiwań Klientki.

Moje doświadczenie zaczęło się od makijażu permanentnego ust, brwi i oka, w którym specjalizuję się jako linergistka. Ukończyłam roczną Szkołę Mikropigmentacji Medycznej i Estetycznej, a podczas licznych kursów i warsztatów czerpałam wiedzę od światowej klasy specjalistów, m.in. Aleksandry Wąsik (Vice Mistrzyni Świata w Makijażu Permanentnym), Żanety Stanisławskiej (założycielki pierwszej w Polsce rocznej szkoły mikropigmentacji) i Małgorzaty Ruprich (jurorki Mistrzostw Świata w Makijażu Permanentnym). To doświadczenie dało mi solidne podstawy do dalszego rozwijania pasji w medycynie estetycznej, w której dziś czuję się w pełni spełniona. Na co dzień prowadzę Studio Urody Avalanche z trzema oddziałami w Cieszynie, Międzyrzeczu i Jasienicy. Oferuję szeroki wachlarz usług – od makijażu permanentnego, przez zabiegi pielęgnacyjne, aż po kompleksowe procedury medycyny estetycznej. Każdy zabieg jest dla mnie okazją, by łączyć najnowsze osiągnięcia branży z indywidualnym podejściem do Klientki. Nieustannie podnoszę swoje kwalifikacje i śledzę światowe trendy, ale jednocześnie dzielę się wiedzą i doświadczeniem, prowadząc szkolenia i warsztaty dla innych linergistek oraz specjalistek medycyny estetycznej. Dzięki temu mam możliwość kształtowania nowego pokolenia profesjonalistek, które podążają ścieżką, którą sama z pasją wytyczyłam. Dla mnie każda metamorfoza Klientki to dowód, że moja praca ma sens – widząc uśmiech i pewność siebie po zabiegu, wiem, że to, co robię, zmienia życie na lepsze. Połączenie pasji, precyzji i ciągłego rozwoju sprawia, że moja praca nigdy nie jest rutynowa, a ja każdego dnia czuję się szczęśliwa, mogąc pomagać kobietom w odkrywaniu ich naturalnego piękna.