Toksyna botulinowa, znana chyba wszystkim jako botoks, to substancja produkowana przez bakterie, dokładnie pałeczki jadu kiełbasianego. Medycyna estetyczna zaadoptowała na swoje potrzeby główną cechę toksyn, czyli działanie na komórki nerwowe. Działanie toksyny botulinowej polega na tym, że zablokowany zostaje proces przekaźnictwa nerwowego w wybranym mięśniu. Jego rozluźnienie z kolei pozwala na wygładzenie zmarszczek mimicznych. Ujmując rzecz prościej: poddany działaniu botoksu i blokowany mięsień nie jest w stanie się kurczyć, więc powstawanie zmarszczki zostaje zablokowane. Ta cecha jest podstawą zabiegów z wykorzystaniem toksyny botulinowej, których zadaniem jest usuwanie zmarszczek.
Zmarszczki możemy podzielić na dwa typy: mimiczne, inaczej dynamiczne, i statyczne. Te pierwsze to załamania tworzące się na skórze, kiedy uruchamiamy mimikę. Najczęściej pojawiają się przy wyrażaniu emocji, stąd „kurze łapki”, kiedy się uśmiechamy, czy mrużymy oczy w pełnym słońcu, „lwie zmarszczki”, kiedy ściągamy brwi w gniewie, albo marszczymy czoło, co powoduje zmarszczki poziome czoła. Wszystkie pojawiają się na twarzy wyłącznie, gdy mięśnie twarzy są angażowane, znikają niemal całkowicie w momencie, gdy twarz jest nieruchoma. Niestety na bazie mimicznych powstają zmarszczki statyczne, które są widoczne przez cały czas. To skutek upływu czasu i tego, że wraz z nim nasza skóra traci zdolność samoregeneracji, procesy produkcji kolagenu i elastyny są spowolnione, a kwas hialuronowy nie jest produkowany przez organizm w takiej ilości. Na bazie właśnie tego kwasu stosowane są preparaty, gdy w grę wchodzi usuwanie zmarszczek statycznych. O wypełnianiu bruzd i likwidacji zmarszczek kwasem hialuronowym możecie przeczytać w stosownej zakładce. Tu natomiast chcę Wam przedstawić wykorzystanie toksyny botulinowej, bo głównie jej się używa, gdy zabieg ma na celu usuwanie zmarszczek mimicznych.
Botoks pozwala na korekcję i usuwanie zmarszczek poziomych czoła, doskonale radzi sobie przy wspomnianych wcześniej „kurzych łapkach”, czy „lwich zmarszczkach”. Równie łatwo można się pozbyć zmarszczek „króliczych”, które pojawiają się na grzbiecie nosa, gdy marszczymy go śmiejąc się, czy gniewając. Inne typowe i charakterystyczne bruzdy to także zmarszczki palacza i marionetki, z nimi toksyna botulinowa radzi sobie jednakowo skutecznie. Polecam zabiegi medycyny estetycznej z wykorzystaniem botoksu Klientkom, które chcą zadbać o wygląd szyi, zlikwidować jej okrężne zmarszczki oraz „indyczą szyję”, jak potocznie nazywa się fałdy luźnej, wiotkiej i zwisającej skóry. Botoks przychodzi także z pomocą tym Paniom, które chciałaby popracować nad wyglądem podbródka, bo doskonale i skutecznie działa na jego fałdy. Jest też rozwiązaniem, gdy mamy tak zwaną brukowaną brodę. Pod tą nazwą kryje się charakterystyczna, nieregularna struktura – gdy broda się napina, skóra zaczyna przypominać nieco powierzchnię pomarańczy, albo właśnie kostki brukowe (stąd nazwa).